Siemano... od piątk uzaczynam chodzić na sks szkolne. 15:30 do 17:00
jesty jakieś 15-20 min rogrzewki..
Co mogę na niej robić by poprawić drybling itp.
Zależy jakie masz SKS , jeśli kosza to graj , graj i graj , jeśli robicie co chcecie to napiszę więcej co możesz robić , ale jak robicie to co każde nauczyciel lub chodzicie na zawody z biegu , to tylko kondycja się podlepszy , ale ja wiem czy kondycja to jest tylko " tylko " . Ja mogę grać cały mecz dając z siebie 100 % i nie jestem zbytnio zmęczony . A gram większość na boisku .
najwazniejsze to nie boj sie kozlowac
wielu moich kumpli oddaje pilke zaraz potem jak ja dostaje bo sie boja straty a takie szkolne sks to idealne miejsce zeby pocwiczyc (my zawsze w gimnajzum gralismy w kosza gimnazjum na liceum)
Nie boje się kozłować( nawet dobrze gram, wiadomo nie tak jak trenujący).
No na sks robimy te 15 min co chcemy potem składy kobitka bardzo sympatyczna wybiera i gramy (jak sa 3-4 druzyny to zmiany )
az tylu was tam jeszcze ze sa nawet 4 druzyny??
u nas jak jest 8 to sie cieszymy :D
graj graj i jeszcze raz graj tak (przynajmniej mi) najlatwiej sie uczy nowych rzeczy w kosza
No spoko... tylko:
1.Czy to porawi moją skuteczność (drybling-najbardziej zależy i mi na croosover:D)
P.S. Tylko nie lubię tak za dużo sam grać (wolę grę zespołową)
Często płaczą jak ktoś im nie podaje ;P
A i nie uważajcie że ja gram jak jakaś piczka(co nie umie kozlować, czy tam dwutaktem wejść),po prostu chcę 1vs2-3 się podszkolic;P
jak bedziesz duzo kozlowal i robil jakies crosy to napewno bedziesz w tym lepszy a lepiej sie uczyc jak masz przed soba przeciwnika niz samemu stac i co robic
gra zespolowa nie wyklucza crossoverow np. przechodzisz kolesia i ktos inny cie przejmuje i ty podajesz do niekrytego kumpla i kosz
na jakiej pozycji wogole grasz??
Pewnie gra PG, możesz robić co chcesz i rozglądać się czy ktoś się wysunął na pozycję , np. Idziesz gwałtownie na kosz i nagle np . kozioł pod nogą idąc w tył , to na pewno przyciągnie uwagę 2 obrońców , przy czym 1 z drużyny zostanie nie kryty , a jak poleci 3 pod ciebie to możesz nawet narzucić komuś na alley-opp-a , po postach domyśliłem się że to SKS typowo na kosza, czyli na pewno ci pomogą . A z zagraniami typu alley-opp , to najpierw przy rozmowie z kolegami ustal że np ktoś pokaże palec w górę i to ma znaczyć alley-opp-a , wtedy ty uczysz się podań , a oni efektownej gry, co nie znaczy że cross i alley-opp w twoim wykonaniu nie jest efektowny . A pomyśl sobie jak za kilka lat narzucając alley-opp-a ktoś tą piłkę wsadzi do kosza , to będzie super dla ciebie jak i dla kogoś z drużyny . Ja osobiście wolę jak ktoś mówi nie cham się , to mówię , że jak chce dostać piłkę to niech się wysunie , a nie podam mu , zrobi 2 kozły i od razu odda piłkę . Ale też są takie chamy , że np . jak graliśmy na mniejszych koszach na wf, specjalnie się o obniżenie koszy zapytaliśmy i jak kolega razem ze mną do kontry szedł ( tak było z 5 razy ) , to ani razu nie narzucił mi alley-opp-a wiedząc że ja na 99,99% to zapakuje , a mówił ciągle że w następnej akcji mi poda . A więc takim chamem lepiej nie być , ale swoje trzeba zagrać .
najfajniej jest jak ma sie swoja stala druzyne 5 osobowa i caly czas z nimi sie gra wtedy mozna sie dobrze zgrac
Hi HI tzn. z kolegą lubimy w kosza pykać... na przerwach gramy w 21 na boisku(poprawiamy celność).|
Tylko nadal nie wiem co na rozgrzewce robić czy kozłować czy tak sobie rzucać... a może kontrole nad pilka poćwiczyc ;P