StreetBall - Forum na temat Ulicznej Koszykówki

to tylko buty, kupuje sie te które są wygodne i tyle

Ale jak dajesz 4 stówki to chyba oczekujesz, że będzie to warte te 4 stówki, jeśli mówimy o endłanach. Bo jeśli chodzi o Rose vs HD to oczywiście racja.

Ja tam kupuje buty za stówę i mam to gdzieś, byle nie były zbyt ciężkie jak moje podoróby wade'ów ;D

Skillin`Up ja to samo :). Ostatnio miałem buty za 150 zł, i gra mi się bardzo wygodnie i nie narzekam. Wcale nie trzeba mieć KD czy HF, buty nie czynią koszykarza :D.

Tylko że z takimi KD czy HF jest mniejsza szansa, że rozjebiesz kolanka :)

Jak masz pecha to nawet w tych HD sobie kostkę skręcisz lub cuś ;)

tak to jest jak sie nie jadło danonków..

Chodzi o samą amortyzacje, spadnij na nogi z wysokości w zwykłych butach, a później w HD czy czym tam chcesz i zobacz jaka wielka różnica.

chcesz powiedzieć że to testowałeś? :O

Ej nyga korniszon. Nie każde buty z targu są hujowe, przecież ja mam D-Wady Converse 2, mają dobrą amortyzacje. Co jeszcze ciekawsze Rose'y często mają słabą amortyzację, bo to buty które stawiają na szybkość (cienka podeszwa).

Mam buty z grubą i buty z cienką i największa różnica jest w bieganiu. Jeśli chodzi o lądowanie to tylko tyle że z cienką podeszwą mam ciągle nagrzane stopy "od trzaskania", co akurat bardziej wychodzi na plus niż na minus. Ważne żeby to były buty sportowe a nie tenisówki szkolne za 5 zł.