StreetBall - Forum na temat Ulicznej Koszykówki

Pełna wersja: StreetBall w Kołobrzegu - Przypadkowy meczyk
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, dziś na Szkole Podstawowej nr. 8 w Kołobrzegu odbył się meczyk 5vs5 - ja i moi kumple versus lekko starsi i mniej więcej w naszym wieku więc myślałem że przegramy ( Jeden był baaardzo wysoki ;D ) A więc Najpierw grałem sam ale się na mnie lekko wkurzyli inni to zacząłem podawać. Gra była na zasadzie kontra only xD ( Kosz i później kontra na drugi ;] ) Przegrywaliśmy ale wzięliśmy się do roboty na serio i na dobre nam ( niektórym ;] ) wyszło. W końcu wygraliśmy 17 do 12 ! ;D Teraz wróciłem i czuję się połamany. Jeszcze Dawid coś może dorzuci - On był najbardziej poszkodowany - 2 razy spadł na kostkę i myśleliśmy że coś złamał ;D a później jeszcze gostek go wypchnął po rzucie ;D
Taaa Arturowi w pysk bombę walnę w szkole :P Trochę nie profesjonalnie się grało bo te dzieci oprócz mnie Adeo i jednego gościa świrowali. Parę tricków wyszło, było śmiesznie póki mocno nie upadłem na kostkę. Ale się ogarnołem i po 5 minutach wróciłem. Jak coś jeszcze sobie przypomnę to dopiszę :) Dzięki Adeo za grę :)
Aha i mieliśmy nagrać filmik ale mi koma padła a Adeo nie wziął ;p
Gratulacje !!!! Wiadomo kontuzję, jakieś siniaki się zdarzają ale wygrana jest najważniejsza :)
Hehe tylko czemu wszyscy paski mieli? Chciałem zrobić Porn-O-Star ;]
no. Nie dało się ;p