to dlaczego slesz buziaka (;*) do cleominivlesa? :D
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
nie masz w ogóle dystansu do siebie, ani poczucia humoru?
lol a co tu ma do rzeczy dystans do siebie? :D No ale koniec offtopu.
hRs ty grasz z trikami? Jak długo grasz w kosza? Ile masz lat? Bo raczej trudno uwierzyć żeby triki nie pomagały ci w opanowaniu piłki... Na prawdę znam sporo osób które za pomocą trików wyrobiły sobie dobre opanowanie. Spróbuj nauczyć się parę trików i zobaczysz.
Dystans do siebie, że ktoś sobie nie pomyśli, że jesteś gejem albo coś :P
Mam 18 lat, gram w kosza od czwartej klasy szkoły podstawowej i używam tricków.
Nie napisałem, że tricki nie dają nic do panowania nad piłką... U mnie na początku zaczęło się od zwykłego Basketu, a nie od streeta. Wtedy już miałem dobre panowanie nad piłką :) Więc tricki tutaj już nie grały tak wielkiej roli przy sterowaniu piłką.
rzeczywiscie to jest niezwykle wazne mysle ze sie jednak cleominivs nie obrazil mial byc koniec offtopu
mi tam triki pomogly w opanowaniu pilki ale jednak najlepiej to grac grac i jeszcze raz grac
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
Ja polubiłem streetball tylko ze względu na tricki. Jeśli miałaby to być jedynie różnica boisk, to by chyba nie nazywało się streetballem :P
Oczywiste jest to, że nie każdy trick zrobię na każdym meczu, nie każdego się nauczę (szczególnie że sam sobie wymyślam) i nie każdy uda mi się wykonać. Ale uważam to za podstawę ulicznej koszykówki :) i sam w przyszłości będę próbował robić jeśli będzie mi to miało przynieść zyski typu łatwe ominięcie przeciwnika :)
powiem tak streetball to gra prawie bez zasad z trikami których nie musi być . Streetball to jeden wielki rozdział w dyscyplinach sportowych to bajka , która ma dobry początek i jest bez końca
temat jest kompletnie bez sensu.....
Podoba mi się jego gra, podoba mi się jego styl. Hej on jest OK! LeBron James