Chyba nie miałeś siły, zeby normalnie rzucać i rzucałeś z przed klaty(też tak robiłem). Jednak po jakimś czasie próbowałem rzucać normalnie z nad głowy, jedną ręką, drugą podtrzymywałem tak jak sie rzuca, oczywiście na początku niedoloty i w ogóle ale po jakimś czasie zaczęło mi wychodzić i jest ok. Także lepiej ćwicz normalne rzuty. Kolega też jakoś dziwnie ręce krzyżował.
BTW: Niezły C-Walk ;P
Ja tak rzucałem od 5 podstawówki, i taki nawyk już. A siłe normalnie żeby rzucić mam tylko jak mówie nawyk. Ok jutro ide trenić to żeby inny był ten rzut.
25-06-2011, 22:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-06-2011, 22:40 przez small95.)
ja tam cwicze te normalne rzuty z nadgarstka ale ciezkie to jest
ogolnie to chyba jednak rzucac tak jak sie powinno a nie tak sprzed klaty albo rekami wymachiwac :D
fajne mitsubishi :)
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
Rzucaj z póldystansu, jakieś 3, 4 metry od kosza. Zmienisz zły nawyk i będzie ok.
26-06-2011, 00:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-06-2011, 00:28 przez Flash.)
ja dorzucam normalnie prawie z połowy :D
nie jest źle, spójrzmy na Shawna Mariona :D
Pewnego dnia 1963 roku, Bóg, postanowił stworzyć koszykarza idealnego. Więc stworzył Jordana.
Polecam moją stronę o
NBA, NCAA
Ja powiem tak. Istnieje coś takiego jak pamięć mięśniowa. Polega to na tym, że jeśli będziesz wykonywał dany ruch ręką na przykład kilkaset kilka tysięcy razy, to mięśnie Ci ten ruch zapamiętują. Więc teraz prościej jeśli będzie wykonywał poprawny rzut kilkaset lub kilka tysięcy razy i będziesz cały czas zwracał uwagę na technikę to po tym czasie będzie rzucał cały czas tak, bo same mięśnie będą Ci tak prowadzić rękę. I jak już dojdziesz do tego momentu, to pamiętaj rzut nie może iść z mózgu tylko musi iść z mięśnia z wyczucia jego.
KyrieIrving To ja wiem o tym że mięśnie się przyzwyczają jak rzucę parę set razy tym poprawnym sposobem. Tylko muszę tera tak jak by wszystko zacząć od nowa :/ Bo jak normalnie rzucam to piłka dolatuje o połowę mniej dystansu niż tak jak rzucałem.
Dzięki za odpowiedzi.
Mitsubishi Eclipse 2002 ojca ;p
no to bierz sie do pracy masz caaale wakacje :)
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
no ja raptem dwa miesiące temu rzucałem jak Marcus Camby, teraz po dokładnym dopracowaniu mam idealną technikę. Troszkę mniej trafiam (skuteczność na poziomie gdzieś 50 %), ale to wszystko ładniej wygląda, łatwiej mi się rzuca, a z czasem powrócę do swoich 70 %.
Pewnego dnia 1963 roku, Bóg, postanowił stworzyć koszykarza idealnego. Więc stworzył Jordana.
Polecam moją stronę o
NBA, NCAA