• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cześć
#1
Siemanko dla wszystkich.
Jestem Maciek, 16 lat. Mam około 1,75 metra. Mieszkam w Krościenku Wyżnym... Streetballem zacząłem się interesować mniej więcej rok temu, ale tak bardzo amatorsko... Nie znałem żadnych tricków, itp, ale ważna jest pasja ;)

Z kumplami pykaliśmy u nas we wsi na GOSiR''rze, ale teraz boisko zostało rozebrane i jest lekki tuning przez Orlik.

To chyba wszystko ;d

PS; Nie zakładając nowego tematu, chciałbym się zapytać, czy w każdym wieku można zacząć się uczyć grać/rzucać? Prosiłbym was o lekkie rady, co robić przez zimę? Piłki niestety nie mam, boiska jakoś też nie znajdę, a chciałbym nieco lepiej nauczyć się grać.

Pozdrawiam :)
  Odpowiedz
#2
Siemanko!

PS; Nie zakładając nowego tematu, chciałbym się zapytać, czy w każdym wieku można zacząć się uczyć grać/rzucać? Prosiłbym was o lekkie rady, co robić przez zimę? Piłki niestety nie mam, boiska jakoś też nie znajdę, a chciałbym nieco lepiej nauczyć się grać. "Czy w każdym wieku można zacząć uczyć się grać/ rzucać

No to mnie rozbawiło ;D Poprzez grę uczysz się grać ;> Domyślam się , że chodzi ci o naukę kozłowania , poprawnego rzutu , celności , szybkość biegu itp . Napiszę ci tak z grubsza jakie ćwiczenia możesz robić , tylko powiedz co dokładniej chcesz podszkolić ;]
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#3
Siemanko! :)
bez pilki i boiska to troche ciezko
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
#4
Small95 . Zawsze pozostaje szkolić psychikę i kondycję hehe ;D Mam nadzieję , że szybko ci te boisko wybudują !
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#5
Ja również się zastanawiam: Co w zimę / deszczową jesień? U mnie w radomiu leje praktycznie cały dzień, do boiska mam dobrych kilkanaście przystanków, więc trochę boję się, że wyjdę raz i od razu zachoruje ;/ W końcu stojąc godzinę na deszczu + po 20 minut na przystanku to trochę można zmoknąć i zmarznąć, bo temperatura też zbyt przyjemna nie jest.

W szkole jest sks ale jeszcze nie wiem czy będę chodził, tak czy siak przydałoby się coś na wypadek gdybym jednak nie chodził.

A poza tym siema.
  Odpowiedz
#6
Boisko w domu raczej odpada hehe ;D Możesz robić różne ćwiczenia , a na wiosnę zobaczysz jak zwiększyła ci się np celność , siła , kondycja , wyskok itp .
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#7
Siemanko ;P
  Odpowiedz
#8
nie macie kolo siebie jakiejs hali?
ja w zime zawsze gram w szkole 2 razy w tygodniu dyrektor na 2 godziny udostepnia nam sale
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
#9
Ta, ja mam hale, nie koło siebie i 10 zł za godzinę. xD Niestety, ale jak się mieszka na obrzeżach miasta to tak jest. A nie każda szkoła jest tak otwarta na zachcianki uczniów.
  Odpowiedz
#10
to nie sa jakies tam zachcianki tylko rowijanie swoich pasji nie? a szkola powinna wspierac uczniow a chyba lepiej ze gramy w kosza niz mielibysmy stac w bramie i piwo pic
my placimy 3 zl za 2 godziny
wszystko jest do zalatwienia tylko trzeba umiec rozmawiac
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości