09-03-2009, 22:44
And1 Franchise Mid – najświeższy but jaki pojawił się na scenie kicksów od czasu Nike Hyperflight w 2001, zapewniając jednocześnie dobrą funkcjonalność w parze z wyglądem.
Zaczynając od wysokiej sylwetki, poprzez pozbawioną poduszek górę, aż do masywnej, airbrushowanej podeszwy, Franchise jest zadziwiająco innym butem. Nie miałem pojęcia czego się spodziewać, więc moje odczucia nie były niczym sugerowane. Góra w stylu Chuck Talylorów zachowywała się jak klamra w swojej ograniczalności, a „betonowa” podeszwa była „betonowata”. Ale od drugiego testu zacząłem przyzwyczajać się do butów i przy piątym nabrałem nieco wiary. Jak niezwykle dbale stworzona, skórzana rękawiczka górna warstwa, górna powierzchnia dostosowała się do kształtu mojej stopy jak żaden but wcześniej. Podeszwa także nieco ożyła w miarę kolejnych użyć. To co na początku wydawało się bezwładne i ociężałe, przekształciło się w całkiem nieźle reagujące i sprężyste „ciało”, z którym grałem z czystą przyjemnością, zachowując przy tym doskonałą przyczepność. Góra mogłaby być nieco bardziej dynamiczna, ale nowe And1’ny zasługują na uwagę ze względu na swoją funkcjonalność i kształt.
Dla: Aktywnych graczy na każdej pozycji, zwłaszcza dla tych z wysokim podbiciem
Techniczne elementy: Trzy częściowa góra stworzona ze skóry plus syntetyczny cap dla palców, siatka wzdłuż języka, wchłaniające pot wypełnienie wnętrza z mikro-siatki, wkładka „Mad Game”, podeszwa z zastosowanym CMEVA i L2G, podeszwa to mieszanka odpornej na zdzieranie gumy i przezroczystej gumy
Ocena: 5
Komfort i odpasowanie 3,5/5
Amortyzacja 4,5/5
Wsparcie kostki 5/5
Przyczepność 5/5
Zaczynając od wysokiej sylwetki, poprzez pozbawioną poduszek górę, aż do masywnej, airbrushowanej podeszwy, Franchise jest zadziwiająco innym butem. Nie miałem pojęcia czego się spodziewać, więc moje odczucia nie były niczym sugerowane. Góra w stylu Chuck Talylorów zachowywała się jak klamra w swojej ograniczalności, a „betonowa” podeszwa była „betonowata”. Ale od drugiego testu zacząłem przyzwyczajać się do butów i przy piątym nabrałem nieco wiary. Jak niezwykle dbale stworzona, skórzana rękawiczka górna warstwa, górna powierzchnia dostosowała się do kształtu mojej stopy jak żaden but wcześniej. Podeszwa także nieco ożyła w miarę kolejnych użyć. To co na początku wydawało się bezwładne i ociężałe, przekształciło się w całkiem nieźle reagujące i sprężyste „ciało”, z którym grałem z czystą przyjemnością, zachowując przy tym doskonałą przyczepność. Góra mogłaby być nieco bardziej dynamiczna, ale nowe And1’ny zasługują na uwagę ze względu na swoją funkcjonalność i kształt.
Dla: Aktywnych graczy na każdej pozycji, zwłaszcza dla tych z wysokim podbiciem
Techniczne elementy: Trzy częściowa góra stworzona ze skóry plus syntetyczny cap dla palców, siatka wzdłuż języka, wchłaniające pot wypełnienie wnętrza z mikro-siatki, wkładka „Mad Game”, podeszwa z zastosowanym CMEVA i L2G, podeszwa to mieszanka odpornej na zdzieranie gumy i przezroczystej gumy
Ocena: 5
Komfort i odpasowanie 3,5/5
Amortyzacja 4,5/5
Wsparcie kostki 5/5
Przyczepność 5/5