• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciężarki na nogi, Pomagają ?
#21
Według mnie lepiej sobie na siłce posiedzieć, niektóre ćwiczenia np. wznosy łydek można robić w domu obczajcie trening na nogi w atlasie KFD.PL :D Gdzieś kiedyś czytałem, że mięśnie łydek i brzucha można robić codziennie nie tak jak inne partie mięśniowe więc polecam...
Niedostępny
  Odpowiedz
#22
Jak dla mnie , ciężarki są dobre , ale pierw trzeba się dobrze rozgrzać . Osobiście nie mam , i nie noszę ciężarków , ale mam treningi i chodzę grać w kosza i to mi wystarczy , jak mówiłem mam 180 i doskakuje do 3.05 obręczy. I tak jak niektórzy mówili to wzniosy na palcach itp , ale nie 5, 10 dziennie tylko z 50-100 i kilka razy tak , np rano 50-100 na lewa i prawą , po południu i wieczorem też , po miesiącu na pewno będą efekty bo ćwiczysz mięśnie odpowiadające za wyskok.
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#23
mój kolega używał ciężarków do treningu wyskoku zakładał i skakał po schodach i bardzo mu pomogło :) ale ja bym sie osobiscie tego nie podjoł
  Odpowiedz
#24
jak dla mnie ciężarki to największy idiotyzm świata. rozmawiałem z wieloma kumplami z klubu co grają w 2 lidze jeden grał w 1 nawet. i wszyscy podzielali moje zdanie, te ciężarki psują stawy maksymalnie, może poprawiają ten skok, ale po co Ci skok jak masz zwalone stawy? prędzej czy później zwalone stawy dadzą o sobie znać i sobie długo nie pograsz. rozmawiałem też z moim trenerem o tym wszystkim i on powiedział mi, że najlepsza jest skakanka. ona rozwija bardzo dobrze mięśnie łydek i wgl, a stawów sobie na pewno nie zepsujesz. potem jak już wiesz, że nie urośniesz i wgl to możesz się bawić na siłce jakimiś ćwiczeniami na nogi.
  Odpowiedz
#25
Nie czytałem całego tematu, ale jak jeszcze raz ktoś napisze, że obciążniki niszczą stawy to leci ban dla tej osoby. Obciążniki służą głównie do doskonalenia techniki i wyskoku. Do techniki nie używa się ich w koszykówce, bo tam wszystko ćwiczy się dynamicznie. Najczęściej stosowane są w sztukach walki. W koszykówce najlepiej trenować w nich rzuty z pod kosza, tzw. "power layups". Nie chodzić w nich, broń boże biegać, tzw, powyżej 1.5kg bieganie w tym to na 100% uraz po kilku tygodniach treningów. Nadają się też do trenowania rzutów. Ktoś podaję Ci piłkę, wybijasz się najmocniej do góry i rzucasz (technicznie najwyższy shoot jaki potrafisz). Tylko cały czas ktoś musi Ci tę piłkę podawać, bo biegając narażasz się na poważna kontuzję...
  Odpowiedz
#26
Wiem co mówię, a chcesz to walnij mi bana proszę bardzo. Każdy może mieć swoje zdanie.
  Odpowiedz
#27
pfff ale zes kaiyoh postraszyl :D
ja sie zgadzam z fakedrivem ciezarki to glupi pomysl
wlasnie uszanuj to ze ktos ma inne zdanie a nie straszysz banem
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
#28
Nie wiem, może źle coś przeczytałem ale przecież on ma takie samo zdanie jak Wy :D również sądzi, , a tego ze obciążniki używane podczas biegania niszczą stawy, a tego :

(02-07-2011, 21:09)Kaiyoh napisał(a): Nie czytałem całego tematu, ale jak jeszcze raz ktoś napisze, że obciążniki niszczą stawy to leci ban dla tej osoby.

nie rozumiem, bo przecież, Kayoh sam napisałeś, ze obciążniki do biegania się nie nadają. Chyba, ze chodzi o to, ze nikt dalej już tego samego nie powtarzał w temacie.
Coś nie ogarnąłem? :huh:
GG: 7478027

[Obrazek: hotsaucesygna.png]

[Obrazek: spammerzb7yc3ri7.gif]
  Odpowiedz
#29
niech nas kaiyoh oswieci o co kaman
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
#30
Ja kupiłem sobie ciężarki które ważą razem 4.6 kg robię w nich prawie wszystko i jak na razie same pozytywy.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości