• 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Piłki i dylematy z nimi związane
a tak bardzo ci na nich zalezy?
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
nie ale przymierzam się do nowej piłki i rozpatruje różne oferty, a tymi piłkami nie grałem.
  Odpowiedz
ja tez nie ale wydaje mi sie ze lepsza opcja jest kupic pilke nike kipsta albo spaldinga niz te co podales za ta sama cene
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
za tą cenę można kupić fajną skórzaną ze spaldinga czy nike.
  Odpowiedz
Panowie, szukam jakieś piłki która ma bardzo dobrą przyczepność i nie jest aż tak bardzo kauczukowata :D
  Odpowiedz
moze znajdziesz kogos kto gral i ci powie czy warto je kupic ja bym jednak postawil na spaldinga albo jakas inna sprawdzona firme
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
Przyszło mi na myśl takie pytanie:
Jak pompujecie piłkę?
Do oporu, czy trochę mniej żeby nie była taka nabita? Jakie macie metody?
Boję się trochę o piłkę bo może mieć guza przez złe pompowanie.

I jakie macie pompki?
  Odpowiedz
Ja mam pompkę od Kipsty, Double Action, pompuje tak żeby piłka była twarda, tzn tak żeby trzeba było bardzo mocno nacisnąć żeby się trochę "wgięła". Ale to zależy od piłki i od tego jak kto lubi grac ;)
[Obrazek: attachment.php?aid=144]
  Odpowiedz
ja nie pompuje na maksa zawsze troche zostawiam jak chcesz napompowac pilke dokladnie to kup sobie taie cos do pomiaru ciesnienia w pilce potem przeczytaj jakie jest optymalne cisnienie dla twojej pilki i pompuj az uzyskasz to cisnienie
znalazlem tez taki sposob: "Piłka ma być napompowana do osiągnięcia takiego ciśnienia powietrza, że kiedy zostanie upuszczona na powierzchnię boiska z wysokości około 1.80 m, mierzonej od spodu piłki, odbije się ona na wysokość pomiędzy 1.20 m a 1.40 m, mierzona do szczytu piłki."
Piękny jest wschód słońca widziany z boiska...
  Odpowiedz
Ja mam zwykłą pompkę za 5 zł i pompuje tak, żeby dało się ją lekko 'zgiąć' ale przy użyciu dużej siły. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Odbija się dobrze, w taki sposób że jak ją puszczę (na wysokości zwykłego kozła) to wróci prawie w to samo miejsce.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości