• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wsad
#1
Witam.Panowie problem jest tego typu.Gdy wyskakuję w górę mam 3/4 dłoni nad koszem. Schody zaczynają się gdy mam zapakować ją ładnie do kosza. Myślę że gdybym dał radę złapać piłkę 1 ręką to z wsadem nie było by problemu. Są może na to jakieś specjalne ćwiczenia ? Gram 7. Z góry dzięki za pomoc bo nie mogę się już doczekać aż zapakuje ładnie piłkę na 3.15 :D
  Odpowiedz
#2
Chyba 3.05 ;x Najlepiej próbować wsadzać na niższych, ja mam o tyle łatwiej bo koło mnie jest niski kosz i tam się ładnie pakuje ( 2.65 może ). Jak jeszcze byłem niskim nielotem to też trudno było zrobić wsada ( dużo osób jest wysokich i nie potrafią wsadzać, bo potrzebna im jest jeszcze technika. Mój kolega ma ponad 2m i nie wsadza, a kolega z klubu 1.90 i wsadza z zawieszeniem się ;) )
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#3
Ja mam troszkę uchylony kosz, wcześniej doskakiwałem tylko do obręczy (miesiąc temu), dzisiaj doskakuję już tak jak ty. A do obręczy doskakuję na prostym, kilka cm ponad.

Pakowałem na niższych koszach, musisz wiedzieć, że wsad to nie tylko wyciągnięcie ręki w górę, ale też "zamach" :D Wiadomo, że jedną ręką sięgniesz kilka cm wyżej niż obiema - więc dobrze kminisz.

Mój pierwszy wsad na niższym koszu był właśnie jedną ręką - ale miałem pełną swobodę ruchu, mogłem zrobić mocny zamach, jakiego nie zrobię na wymiarowym.

1. Musisz nauczyć się wyskakiwać na MAX. Znaleźć sposób. Na pewno da się jeszcze troszkę poprawić wyskok. Jak wyskakujesz z lewej to podnoś jednocześnie trochę prawą do góry, tak żeby dodać jeszcze siły do skoku.

2. Musisz nauczyć się wymierzyć dokładnie. Skaczesz nisko, masz mały margines błędu. Więc musisz zawsze wyskakiwać idealnie do kosza.

3. Chwyt piłki w jednej dłoni. To jest problem, trzeba przyznać, ale głównie na zewnątrz. Masa kurzu, piachu, sprawia że skała wypadnie ci z ręki :D. Ostatnio rzuciłem w ścianę zamiast do kosza, co było... No trochę wstyd :D.

Poprawisz chwyt bardzo łatwo. Bierzesz piłkę w obie dłonie i starasz się rozciągnąć ją jak najszerzej i jak najmocniej trzymać piłkę. Sam tak trenowałem i póki piłka czysta to ją trzymam, a przecież nie mam typowo wielkoludowych dłoni. Chyba. Przynajmniej kiedyś nie miałem.

Naucz się trzymać piłkę, potem naucz się trzymać ją nad głową. Potem naucz się nią machać. Prościzna :P Ale ja bym proponował bardziej skupić się na poprawie techniki wyskoku. Nie wiem ile grasz w kosza, ale wnioskuję, że pewnie nie jesteś jeszcze zawodowcem. Oczywiście nie chodzi tu o plany treningowe, po prostu idź na boisko i skacz, kombinuj. Jak skakać najwyżej, większy rozbieg, a może mniejszy. Na full, a może truchtem i na koniec dopiero z pełni sił. Z nogami skulonymi pod dupą a może właśnie prawie prostymi. Kombinuj, na pewno da się coś wyciągnąć.

Sory że się rozpisałem :D Lubię to :D
[Obrazek: brownjpg.jpg]

Jeśli lubisz koszykówkę NBA zajrzyj czasem na Toronto Raptors Polska.
  Odpowiedz
#4
Dobrze napisałeś, trzeba wypracować technikę wyskoku ( której jeszcze zbytnio nie mam, ale coraz bliżej perfekcji ;x )
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#5
Dzięki za rady :) Przydadzą się . Do wyskoku biorę rozbieg 2 kroków.
  Odpowiedz
#6
To może byś większy rozbieg brał bo z 2 kroków to ciężko zrobić dobrego wsada
  Odpowiedz
#7
Nom, ja robię z 3 ( tyle wystarczy na 2.95 dla mnie ). Ale dużo osób robi rozbieg np zza 3. Tylko pamiętaj aby się wybić w górę, a nie w przód. Może dla tego robisz z dwóch, żeby nie stracić tyle na skoku w przód. Jak byś się nauczył zza 3, na całym speedzie biec i skoczyć w górę, to dodało by ci z 5 cm ( pewnie ).

"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
  Odpowiedz
#8
Wybijam się z lewej nogi :)
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości