Zmiana ręki rzucającej

[MAT3USZ]

Siemanko . Przed złamaniem nadgarstka w prawej ręce ( prawą ręką rzucałem chodź nie aż tak prawidłowo) . 13 marca złamałem nadgarstek , wtedy było już chyba wystarczająco ciepło żeby pograć sobie w kosza na dworze ;) Chodziłem z kumplami na kosza chodź miałem prawą rękę w szynie na 1 miesiąc . Graliśmy razem w 32 (możecie to inaczej nazywać ale wiecie pewnie o co kaman ;) Próbowałem jakoś rzucać z jednej lewej ręki i z dnia na dzień rzucałem coraz lepiej , raz na treningu podczas kiedy inni trenowali inne rzeczy stałem na linii rzutów osobistych i przez ok. 1h trenował rzuty z lewej ręki , rzut za rzutem i trener powiedział że rzucam lepiej lewą niż prawą i chyba w rzutach będę leworęczny i tak oto dzisiaj rzucam lewą ręka i to normalnym stylem prawidłowym ;) To chyba było mi pisane , tak myślę bo gdybym dalej rzucał prawą i nie rzucał bym tak ładnie i prawidłowo oraz celnie ;) Inni moi kumple dziwią się jak ja mogę rzucać lewą ręką ;) Jest też wielu graczy NBA i nie tylko którzy rzucają lewą ręką jak np. Chris Bosh ;)

[Skillin'Up]

Tak, ale nie zapominaj, że niektórzy po prostu są leworęczni :D

Ja osobiście mam problemy z dryblingiem na lewej ręce, a co dopiero jakbym miał rzucać :)

[MAT3USZ]

Wiem ,wiem . Rzucają lewą ręką bo są leworęczni ;) Mam kumpla z klasy który jest leworęczny i rzucą lewą ;)

[Macias]

Mój kolega rzucał lewą ( niezbyt poprawnie ), trener powiedział mu, żeby nauczył się rzucać prawą . Rzucał coraz lepiej, może 3 nie dorzuca, ale za to celność z półdystansu bardzo się poprawiła.

Kolega "Biały" jest leworęczny i rzuca lewą normalnie, nie przeszkadza mu to, ma dobry rzut i power w ręce ;)

Zostań przy lewej ręce ;)

Ja rzucam prawą, byłem zmuszony rzucać kilka tygodni lewą, ale rzuty z dystansu były słabe, po prostu podlepszyłem sobie rzuty z pod kosza lewą ręką ;) Nie robi mi to już różnicy którą ręką rzucę ( choć częściej rzucam prawą, ale staram się z lewej lewą ( prawą zasłaniam ) , z prawej prawą ( lewą zasłaniam ).

[MAT3USZ]

Przy lewej ręce zostanę na pewno ;) Czemu byłeś zmuszony rzucać lewą ?

[Skillin'Up]

MACIAS: Mówisz o lay-upach czy z miejsca?

Lay-upy każdy musi opanować z tej i z tej strony - zadanie dla mnie na jutro :P

Ale jeśli mówisz o zwykłych rzutach z miejsca, że rzucasz raz tą raz tą, to w życiu o czymś takim nie słyszałem. Więc proszę o sprostowanie :D Bo jak się okaże że w rzutach z miejsca sobie zmieniasz, to ŁOŁ. Musiałbyś być naprawdę oburęczny :D.

[Macias]

Nie po prostu przy dwutakcie ( nie ważne skąd, może być nawet troszkę zza trumny hakiem rzucam raz lewą, raz prawą ). Z miejsca pod kosza przeważnie się to tyczy. Ja od 1,5 roku tak rzucam wiec się nie dziw ;) To jest po prostu takie już bardziej zaawansowane. Ale przeważnie lay-upy i z miejsca.

Pewnie źle zrozumiałeś, nie rzucam z półdystansu lewą i prawą ;p

MAT3USZ ja musiałem bo miałem z 3 razy palec złamany ( każdy inny, 2 razy od prawej, raz od lewej ręki ).

Ale znajdowali się ludzie ( było ich nawet sporo ), których samą lewą ręką pokonywałem ;x No może jedynie czubkami palców 2 ręki ;)

Chodź nie powiem, ostatni raz ( nie złamany palec, ale leeeciutkie pęknięcie paliczka miałem ) od razu po szpitalu na basket poleciałem ;) Jak mnie widzą z szyną zaczynają się już wszyscy śmiać ;P Ja mówię, że to "tradycja" ;)

[MAT3USZ]

Hehehe ;)