U mnie w Ostrowcu przynajmniej na OGR'ach na pewno jest regulowany .Kiedyś właśnie czytałem ,że na Orlikach są 3.05 .Zacząłem skakać i mi mi brakowało może 2cm do dotknięcia obręczy .Później jednak ostatnio poszedłem tam z kumplem i się okazało ,że zamiast 2cm brakuje mi prawie 7cm .Kumpel też dotykał niżej .Więc odpada prawdopodobieństwo ,że pogorszyłem dżampa .
u mnie to samo w kwestii regulowanych koszy i ciągle jakieś małe cwele obniżają obydwa to denerwujące dosyć
Streetball is the art of fun and a way of life ... Remember this when you play.
Znaczy małe różnice to na pewno są, zwłaszcza jak jednego dnia grasz na orliku a drugiego na koszu szkolnym, na tych szkolnych z reguły niedokładnie jest wszystko zrobione. Tym bardziej jak boisko np. jest asfaltowe.
Czytałem dużo że jak kosze są niskie to od razu przyłażą małolaty, wieszają się i psują, więc w sumie dobrze że u mnie nie ma regulowanych bo pewnie by zużyli po jakimś czasie. :)
Przed blokiem mam te swoje 3 kosze i ten najmniejszy ( chyba coś koło 2.60 ) ma taką wygiętą obręcz,że to szok ;) Codziennie jest katowany konkursami wsadów itp ;>
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
@Macias
U mnie w mieście jeden kosz jest 2,80 i spokojnie kleję wsady ,ale nie da się tam zagrać żadnego gameplay'a ,bo jak się rzuca z dystansu to nie wiadomo jak wycelować bo obręcz jest skrzywiona o 20 stopni .Jak się stanie bokiem to po prostu masakra jakaś .
22-07-2012, 22:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2012, 22:24 przez Macias.)
Ja już spokojnie na 3.00 robię ;)
"To become a champion is the result of hard work and dedication but all champions start with a dream"
U nas w mieście jest chyba z 5 orlików. Jest też jedno boisko które nie ejst zaliczane jako orlik, chociaż jest to boisko pełnowymiarowe i z koszami 3,05. Niedawno wybudowali w pewnym miejscu kosz. Jest to boisko 5x5m, a kosze są na 2,60, więc u ans też jest gdzie dunk`ować :P.
Ale kurde. Ciągle zapominam sprawdzić gdzie sięgam stając pod koszem, bo jak patrzę sobie na mecze i jak daleko tym koszykarzom do obręczy, to coś powątpiewam. Z drugiej strony 40 cm różnicy (pomiędzy mną a najwyższymi) to też nie jest aż tak dużo jakby mogło się zdawać.
Podejrzewam, że nawet jakby mi powiedział właściciel orlika że to 3.05 to nadal miałbym wątpliwości.. :D