• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wsad
#1
Mam prawie 180cm wzrostu i nie potrawie zrobić wsadu. Kiedy się wybijam z piłką i jestem już bliżej kosza zahaczam o obręcz. Wiecie może co trzeba zrobić żeby poprawić swój wsad ?
Kosz to poezja, Streetball finezja, wsad radością ten sport miłością.
  Odpowiedz
#2
Wyskok ???
  Odpowiedz
#3
Nie wiem jaki mam wyskok ale z łatwością doskakuję do obręczy jedną ręką bez piłki.
Kosz to poezja, Streetball finezja, wsad radością ten sport miłością.
  Odpowiedz
#4
doskakiwanie do obreczy a nad obrecz to roznica :) musisz chociaz te 15 cm wyskakiwac nad obrecz zeby moc spokojnie czysto zapakowac pilke :) aa co do ze zahaczasz o obrecz to znaczy ze wybijasz sie za pozno lub wybijasz sie zbyt do przodu i dlatego pilka zahacza Ci o obrecz :)
  Odpowiedz
#5
Czyli gdzie muszę się mniej więcej wybić żeby nie zahaczyć o obręcz ??
Kosz to poezja, Streetball finezja, wsad radością ten sport miłością.
  Odpowiedz
#6
jak zahaczasz to znaczy że brakuje Ci cm
  Odpowiedz
#7
trudno mi to powiedziec bo sam wsadow nie robie jeszcze :d po prostu praktyka - cwicz rozne naiegi z roznej pozycje itd i sam dojdziesz jak ci najlepiej :)
  Odpowiedz
#8
Musisz zrobić POPRAWNY dwutakt, i wybić się w górę, a nie w przód, po drugie - czym dotykasz obręczy gdy się wybijasz, żeby załadować to minimum nadgarskiem musisz dotknąć.
Noskill
  Odpowiedz
#9
Dosiegam 335 i krece 360 ;d Poprostu próbuj, próbuj..:) z 3,20 musialbys dosiegac zeby zaladowac
  Odpowiedz
#10
Najzwyczajniej w świecie brakuje Ci wyskoku ;) Ja też sięgam sobie poręczy spokojnie ale nie ładuję 7. Jedynie małą piłką :D.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości