Nasze gadanie o NBA

[TheWhoisyourdaddy]

Cleominivs i prawidłowo Boston beat L.A.

A Kobiego nie lubię bo jest w chuj chamski, tak jak zapytali się go dziennikarze gdzie będzie grał LeBron a on gówno mnie to obchodzi.

Boston poza tym ma swojego Rondo który jest niesamowity nic robi sobie z obrony przeciwników.

[Darknesstcz]

No prawda, ale Rondo w ostatnich wywiadach też nie zabłyszczał :P
Na pytanie: 'Myślisz że jak wchodzisz pod kosz to jesteś do niezatrzymania?'
Powiedział obszernie: 'TAK!'

Zero szacunku do innych graczy i zawyżona pewność siebie.. ale już lepsze takie wywiady niż LbJ, który wali takie papy, że śmiać się nie mogę nigdy przestać i patrzy gdzieś na sufit drapiąc się po uchu :D:D !

[TheWhoisyourdaddy]

Wiesz co ja ci powiem, w NBA każdy powie ci w wywiadzie że jest najlepszy. Ale z tą odpowiedzią Rondo miał trochę racji bo rzadko co go blokują pod koszem, może to przez to że jest sprytny i nie wysoki też.

[Luckyy]

Boston jednak zasługuje na wygraną no. Lubie Kobiego i i spółę :D. Ale szkoda mi jakoś tego Bostonu, także jestem za Bostonem ; )

[TheWhoisyourdaddy]

Też trzeba dodać że to ostatni sezon Bostonu bo potem wszystko dziadki będą oprócz Rondo. Też Doc Rivers odchodzi bo chce więcej czasu poświęcić dzieciom, rodzinie i życiu.

[Overcrooks]

Również licze na zwycięstwo Bostończyków ;D ale sie sporo muszą natrudzić ;/

[TheWhoisyourdaddy]

Overcrooks o wszystko trzeba się trudzić :) nawet np. o mistrzostwo szkoły czy coś nie ma nic za darmo.

[Darknesstcz]

Dziś o 3 w nocy mecz :D więc oglądajmy i trzymajmy kciuki za Celtics :D
Niech wyrwą ten mecz na boisku L.A. :D

[Darknesstcz]

Właśnie skończył się mecz:)

BOSTON WYGRAŁ!!

Mecz bardzo wyrównany!
L.A. nic cudownego nie pokazało, no oprócz tego że z całych 89pkt. kobe i paul łącznie mieli ponad połowę, tzn: 54 (kobe 33 i gasol 21).
Bryant złapał aż7 fauli co chyba na razie jest najwyższą ilością w tej fazie rozgrywek :D

Boston zagrał swoje:)
i tu przyznaje się do błędu, gdyż grali dziś w 'ogrodzie' czyli w bostonie a nie w L.A. jak pisałem wcześniej :P
Boston tak naprawdę rozłożył po zawodnikach pkt. ale sama ławka zdobyła 33pkt. co według mnie dało im to zwycięstwo! A szczególnie podobała mi się gra Davis'a :D
Allen, Rondo, Pierce, Garnett - każdy zagrał swoje ponad 10 pkt. każdy :) no rondo mnie zawiódł bo do 3 kwarty nic nie pokazał oprócz jednego crossover'a:P Jak na moje to L.A.L. przegrali przez kobe bryant'a! Widać potrafi rzucić ponad 30 pkt na mecz i to w prawie każdym meczu - ale się kurwa pytam czemu on tak zaczyna grać od 3 kwarty?! Jakby zagrał od początku tak jak kończy mecze to by miał ponad 50pkt i wygraną !

Nie ważne - ważne jest teraz tylko 1:

BOSTON WYGRAŁ i bilans wynosi 2-2 :D

czekajmy do poniedziałku...

ScoreBox - dla ciekawskich :D

[TheWhoisyourdaddy]

jak może 7 fauli złapać jak w NBA za 6 się wylatuje ;)

Ja oglądałem tylko pierwszą kwartę potem poszedłem spać bo rano trening miałem.