Zobaczyłem to i oniemiałem. Ten gościu, Guy Dupuy, wyglada jakby mial 15 lat, ma niecałe 190 cm wzrostu i jest po prostu mistrzem wsadów. Air up There niech sie chowa, a Blake Griffin by chyba wpadł w depresje gdyby to zobaczył.
Miałem na myśli ten jego szajski dunk którym wygrał Slam Dunka ;) . Uważam ze kompletnie nie zasłużył na to. Zrobili z tego wielkie show, dunk niemożliwy do zrobienia, a tak na prawdę to on nic takiego nie zrobił :/ .
Przeskoczył nad maską a nie nad autem ;p To już ciężej nad człowiekiem przeskoczyć ; ) a jak dla mnie tamtego slam dunk'a powinien McGee wygrać ciekawa i fajne dunki robił ; D
No McGee wymiatał. A Griffin dostał się do rudy finałowej tylko dlatego, że weekend gwiazd odbył się w Los Angeles. Jeden głos zadecydował o tym i moim zdaniem DeRozan robił ciekawsze dunki.