26-02-2013, 02:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2013, 02:55 przez Skillin'Up.)
Mi właśnie sie podobają strasznie. Może z daleka są zwykłymi czarnymi butami. Ale ich kształt i te szczegóły moim zdaniem rozwalają :P Klasycznie, a z rozmachem :) Zwykłe a niezwykłe. Chude a jednak grube. Wysokie a jednak niskie. Czarne, a jednak białe. Białe, a jednak czarne. Maślakowate a jednak kozackie.
I biegał w nich D. Rose.... w stabilizatorach, ale biegał......... Już ję czuje na stopach. Widze jak je zawiązuję. Wstaję otrzepuje tyłek z kurzu. Naciskam troszkę do ziemi i do boków, żeby upewnić się czy odpowiednio zawiązałem. Nie za mocno, ale jednak dobrze. Biorę piłkę. Pierwszy niepewny kozioł. Pierwsze kroki. W końcu go widzę. Tak. Kosz. Jego obręcz. Tablica i siatka, tym razem łańcuchy. W uszach słyszę "It's on me, to be faster than a game". Na chylam się delikatnie i nabieram rozpędu, wbiegam pod pewnym kątem pod kosz i wyskakuję, tym razem słyszę "What the FAAAAAAAASSTT!". Chwilę unoszę się w powietrzu i energicznie kończę wsadem łapiąc się obręczy...
Ale to dopiero za jakieś pół roku jak dobrze pójdzie xD
I biegał w nich D. Rose.... w stabilizatorach, ale biegał......... Już ję czuje na stopach. Widze jak je zawiązuję. Wstaję otrzepuje tyłek z kurzu. Naciskam troszkę do ziemi i do boków, żeby upewnić się czy odpowiednio zawiązałem. Nie za mocno, ale jednak dobrze. Biorę piłkę. Pierwszy niepewny kozioł. Pierwsze kroki. W końcu go widzę. Tak. Kosz. Jego obręcz. Tablica i siatka, tym razem łańcuchy. W uszach słyszę "It's on me, to be faster than a game". Na chylam się delikatnie i nabieram rozpędu, wbiegam pod pewnym kątem pod kosz i wyskakuję, tym razem słyszę "What the FAAAAAAAASSTT!". Chwilę unoszę się w powietrzu i energicznie kończę wsadem łapiąc się obręczy...
Ale to dopiero za jakieś pół roku jak dobrze pójdzie xD
Jeśli lubisz koszykówkę NBA zajrzyj czasem na Toronto Raptors Polska.