Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
no to warunki masz, wysoki jesteś, zasięg też niezły ;] jak z miejsca masz 44 to jak najbardziej ok. z rozbiegu się już spokojnie łapiesz zapewne, jeśli jeszcze nie wsadzasz to zrobisz to niedługo
dokładnie jak mówisz :) zawiesić się to nie problem ale piłki nie mogę jeszcze wcisnąć :)
Jak to sięgasz 245cm? Przecież doskakujesz do kosza który ma 3,05?
jeżeli stoję prosto i wyciągnę rękę do góry to sięgam do 245cm. Jeżeli stojąc (nie ruszając się ) Wybije się z 2 nóg do góry to doskoczę do 290. A gdy rozpędzę się np 2-takt to zawieszę się na koszu(jedną ręką) ale wsady jeszcze nie zrobię. Chyba coś źle zrozumiałeś :)
Witam.
Ja mam 183cm wzrostu, 240cm zasieg, a skacze tak ze zlapie palcami za obrecz to wyskoku mam jakies 70cm.
Do wakacji mam nadzieje ze zrobie pierwszy wsad:D
Mam nadzieje:/
no jak już się łapiesz obręczy to dużo ci nie brakuje do wsadów, po prostu skacz jak najwięcej, biegaj i rozciągaj się. powodzenia!
Edit: a warunki mam podobne do ciebie, także można ;]
no musze zaczac sie rozciagac :/
mo u mnie to kiepsko z tym:/
Ja też od niedawna zacząłem się rozciągać zawsze przed i troszkę mniej po meczu ale znacznie lepiej się gra:).
Musze zacząć ćwiczyć nogi: regularnie ale intensywnie.
Mam 180cm wzrostu a zasięgu nie mierzyłem ;d
2x udało mi się doskoczyć do obręczy (285 /290 coś takiego), lecz później nie dawałem rady. Wniosek zmęczenie. Znacie jakieś ćwiczenia na poprawienie wyskoku??
programy treningowe to pierwsze :) znajdziesz sporo tutaj. a tak to bieganie, rowerek, albo siłka.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13